Najnowsze wpisy, strona 2


cze 10 2020 Nigdy nie jest za późno...
Komentarze (0)

KOCHANI kiss


Życie jest piękne, gdy potrafimy przeżyć je w całkowitej zgodzie z samym sobą 💖💖💖 

Natomiast, gdy czujemy się osaczeni wówczas nasza wolność i spokój zostają zniewolone, a nasz harmonijny świat zaczyna się walić... dlatego tak istotne jest, abyśmy mieli odwagę dokonywać zmian... warto, a nawet trzeba czasami cos w życiu zmienić, aby poczuć się naprawdę szczęśliwym, spełnionym, usatysfakcjonowanym 💖💖💖

BĄDŹCIE SZCZĘŚLIWI kiss

 

blog

Zdjęcie prywatne. 

 

cze 08 2020 SZCZĘŚLIWYM BYĆ :)
Komentarze (0)

 

Żyjmy tak, abyśmy byli szczęśliwi każdego dnia kiss

Uczmy się dostrzegać pozytywy w różnych sytuacjach, bo m.in. w tych momentach, chwilach tkwi sekret bycia radosnym, zadowolonym czy szczęśliwym kiss

Pomagajmy szczęściu do nas dotrzeć, bo same z siebie nigdy nie przybędzie. 

Zamieniajmy przekonania negatywne w pozytywne, bo takie umiejętności poprawiają jakość naszego życia kiss

Pamiętajmy o tym, że nasze pomyślne, harmonijne myśli kłębiące się w naszych umysłach wywołują w nas radość, euforię, spokój.

Ważne jest, abyśmy potrafili cieszyć się nawet z małych rzeczy kiss

 

SZCZ

cze 05 2020 KAWA IRLANDZKA
Komentarze (0)

Kawusia irlandzka kiss

Kochani kiss

Ta kawa to istne niebo w gębie, kompletna rozpusta. Urzekła mnie do takiego stopnia, że tęskniłam za nią cały tydzień… Po prostu nie mogłam się doczekać kolejnej niedzieli, aby ponownie ją przyrządzić i w ciszy wypić kiss Degustacja tej kawy mogłaby trwać wieczność kiss

Niesamowicie delikatna, aromatyczna a dodatek w postaci alkoholu jest minimalnie wyczuwalny co sprawia, że znakomicie komponuje się z całością kawy smile

Oto przepis na 1 filiżankę, szklankę lub kubek kawy (proponuję przezroczyste naczynie).

 

Składniki:

- mocna zaparzona z 2 łyżek dobra mielona kawa,

- 30 ml Baileysa tj. irlandzki likier,

- 1 łyżeczka cukru,

- schłodzona śmietana 30% (zużywam 100 ml),

- dekoracja: cynamon, kakao,

- dodatek: słomka.

 

Sposób przygotowania:

- Podgrzewam szklankę. Ja robię to w taki sposób, że nagrzewam wodę w czajniku i przelewam ją do garnka do którego wstawiam na chwilę suchą pustą szklankę.

- W garnuszku podgrzewam przez chwilę tylko whiskey. Potem przelewam ją do szklanki dodając cukier i mieszam do jego rozpuszczenia. W tym czasie przygotowuję kawę w ekspresie albo w kawiarce (chodzi o to, aby nie było fusów) i do tej szklanki z kawą przelewam whiskey z rozpuszczonym cukrem. Całość mieszam.

  - Ubijam mikserem śmietankę 30% i łyżką wykładam na kawę. Dekoruję posypując cynamonem i kakao. Piję sącząc przez słomkę.

 

Powodzenia kiss

kawa

Zdjęcie prywatne.

r_2020    kawa  
cze 03 2020 POMÓŻMY ODNALEŹĆ RADOŚĆ ŻYCIA
Komentarze (0)

POMÓŻMY ODNALEŹĆ RADOŚĆ ŻYCIA kiss

 

      Na wstępie chcemy wyrazić ogromną wdzięczność i podkreślić, że jest nam niezmiernie miło, że nasz Blog, nasze wpisy cieszą się licznym zainteresowaniem, stają się dla Was motywacją do przezwyciężania trudności życiowych, motywują i inspirują. smile Takie właśnie miałyśmy wstępne założenie tworząc Szczęśliwe Klimaty kiss

      Dzisiejszy wpis powstał w toku rozmów jakie ze sobą ostatnio przeprowadzamy, także na potrzeby bloga kiss Skąd czerpać energię do działania? Dlaczego ciągle mam pod górkę? – takie pytania nieraz nasuwają się na myśl. Tym trudniej jest nam o pozytywne nastawienie, gdy dopadają nas problemy, które przerastają nas, z którymi w żaden sposób nie jesteśmy w stanie sobie sami poradzić, kiedy dochodzimy do momentu, że wszystko traci sens, a nawet drobnostki życiowe zaczynają nas przerastać. To jest właśnie ten moment, kiedy powinniśmy sobie uświadomić, że sami nie damy radę, że potrzebujemy pomocy. Kluczową sprawą jak się okazuje jest nauczyć się prosić o  pomoc. Ktoś kiedyś powiedział, że nie jesteśmy samotnymi wyspami i nie funkcjonujemy dobrze samodzielnie w społeczeństwie… Prędzej czy później dochodzimy do tego sami czy właśnie z pomocą innych, że w pojedynkę nie jesteśmy w stanie sami przezwyciężyć pewnych sytuacji , a tylko z kimś możemy stawiać czoła trudnościom.

      Kochani, tego rodzaju tematy są bardzo trudne, delikatne i osobiste. Życie każdego z nas przebiega inaczej, każdy człowiek zmaga się z rozmaitymi problemami i radzi sobie z nimi na swój sposób, jednak bez względu na wszystko, każdy z nas potrzebuje wsparcia i pomocnej dłoni, potrzebuje także  czuć się kochanym i rozumianym. Bardzo trudno jest odnaleźć w sobie radość życia, gdy nagromadzone problemy wywołują ogromne cierpienie, rozpacz, złe emocje ogólnie, ale musimy się im przeciwstawiać i napawać wiarą, że po burzy na pewno wzejdzie słońce i wszystko się ułoży po naszej myśli.  

      Anna Ficner–Ogonowska, autorka książki pn. „Krok do szczęścia” słusznie zasygnalizowała, iż "Tak to już czasami bywa, że gdzie się człowiek obróci, tam wszędzie widzi schody, ale jak się nauczy po nich wspinać bez marudzenia, to już nie będzie na niego mocnych".  

usmiech

      Z własnego doświadczenia wiemy, że zdarzają się ciężkie do przeżycia sytuacje, które nas martwią, są przykre i powodują naszą bezsilność… Ale najważniejsze wówczas to nie poddać się. Warto wtedy pozbyć się negatywnych myśli, porzucić w niepamięć nieprzyjemne zdarzenia i chwycić teraźniejszość obiema rękoma po to, aby lżej żyć, aby nauczyć się cieszyć każdą chwilą dnia codziennego. Nie dajmy się trudnościom, walczmy z bezradnością, która może dopaść każdego z nas.

      Jedną ze skutecznych metod przynoszących ulgę jest wygadanie się, wypłakanie lub wyrzucenie z siebie złości czy żalu. Jeśli wiemy, że w naszym otoczeniu jest osoba, którą po prostu życie przytłoczyło, przerosło... spotkajmy się z tą osobą osobiście, porozmawiajmy twarzą w twarz. Taki bezpośredni kontakt jest o wiele skuteczniejszy niż SMS, czy rozmowa przez telefon. Okażmy wsparcie swoją obecnością, umiejętnie wysłuchujmy, ale też i pytajmy, wyciągnijmy ręce do przytulenia, objęcia. Niby tak niewiele, a jednak wiele, bo najgorsze co może być, to zostawić taką osobę samą sobie. Po prostu zaoferujmy pomoc, powiedzmy tej osobie, że może do nas zadzwonić kiedy tego potrzebuje. Chodzi o to, aby ta osoba czuła, że jej sytuacja nie jest nam obojętna. Zachowajmy takt i umiar w zadawaniu pytań podczas rozmowy, bądźmy życzliwi i empatyczni.

      Dobrym rozwiązaniem może okazać się  wspólny spacer do lasu, do parku. Może warto zaproponować wspólny wypad do kina, na basen, na rower. Wspólne upieczenie ciasta czy ugotowanie zupy również jest dobrym sposobem na niesienie pomocy. A może wybierzmy się wspólnie do schroniska dla zwierząt i wybierzmy takiej zbolałej duszy czworonożnego przyjaciela. Posiadanie zwierzaka jest bardzo motywujące do codziennej aktywności. Podrzućmy ciekawy film albo interesującą książkę, aby odgonić złe myśli. Pokażmy, że nam zależy na tej drugiej osobie, bo dzięki temu człowiek staje się silniejszy. Poszukajmy rozwiązania danego problemu.

      Prawda jest jednak taka, że my znajdujący się po drugiej stronie możemy zastosować te wszystkie motywujące działania, ale jeśli nie będzie zainteresowania i chęci ze strony osoby, która popadła w pewnego rodzaju stan załamania, sami nie będziemy w stanie zrobić zbyt wiele. Zdajemy sobie chyba wszyscy sprawę z tego, że nie jest proste wyjść na zewnątrz, nie tylko z domu, ale na zewnątrz także swojej duszy, otworzyć się na ludzi, poprosić o pomoc. Owszem, to wcale nie jest łatwe i nie przychodzi ot tak zwyczajnie, zwłaszcza jeśli połączymy to z brakiem pewności siebie czy np. nieśmiałością. Ale w życiu najczęściej nie jest prosto, przekonują się o tym szczególnie mocno właśnie Ci, którzy są bardzo wrażliwi, którzy mają problemy z otwartością. Musimy sobie jednak uświadomić, że wiele sytuacji i spraw dziejących się w naszym życiu zależy od nas i naszego podejścia do tematu. Owszem są sytuacje na które wpływu nie mamy, których nie przeskoczymy jak to się mówi potocznie, ale to jak sobie z nimi radzimy i czy w ogóle sobie radzimy w dużej mierze zależy od nas i naszego nastawienia. Dlatego ważne jest abyśmy nauczyli się prosić i korzystać z pomocy innych i abyśmy doceniali istotę kontaktu z drugim człowiekiem, które to spotkania mogą okazać się nieraz dla nas zbawienne. Miejmy to na uwadze, bo być może kolejnym razem kiedy doświadczymy problemu, który dla nas będzie sytuacją bez wyjścia, zwrócimy się z nim do kogoś bliskiego, a wtedy może okazać się że rozwiązanie jest o wiele prostsze niż się nam wydawało.

      Niech twierdzenie autora Dana Browna z książki pn. „Początek”- "Wiara zawsze zwycięża, nawet w obliczu największych trudności" pomoże odnaleźć Wam radość życia kiss

      Życzymy jak najwięcej Beztroskich Dni smile

kawa 

 Źródło: internet

cze 01 2020 Tęsknić za czymś, za kimś...
Komentarze (0)

 Tęsknota kiss

 

Kochani, każdy z nas za czymś Tęskni. Tęsknimy za czymś lub za kimś przez całe swoje życie, jednak pewne sytuacje, bardzo wyraźnie nam to uświadamiają. Tęsknimy za ludźmi, za miejscem, za minionym czasem, za młodością, za utraconymi marzeniami lub za marzeniami po prostu. Brakuje nam zdrowia, spokoju, odwagi, prawdy- taka nasza codzienność.

 

Ja przez ostatni czas bardzo odczułam brak tych, których już ze mną nie ma, którzy z różnych powodów odeszli z mojego życia nagle i zdecydowanie za wcześnie.  To jest chyba moja największa tęsknota.

 tesknota

Rozmawiałam ostatnio ze znajomymi i pojawił się w rozmowie wątek upływającego bardzo szybko czasu. Przyjaciele skarżyli się, że brakuje im czasu wolnego, że za szybko się starzeją, zegar niemiłosiernie szybko tyka a my nie mamy zupełnie na to wpływu.

 

Ja też mam świadomość ulotności chwili, ale nie ubolewam nad tym, że się starzeję, że brakuje mi wolnego czasu, choć faktycznie tak jest. Doszłam w życiu do momentu, w którym te rzadkie chwile z najbliższymi po prostu celebruję, doceniam każde gesty ze strony otoczenia, staram się je zauważać. Czy brakuje mi czasu? Owszem jak każdemu chyba, ale dzięki temu nie patrzę wstecz... Wiem, że nie cofnę czasu, nie będę już młodsza, nie doświadczę już tego co było, albo co mogło być więc idę zgodnie z tym co daje mi życie i łapię ulotne chwile. Czasem teżłapię ledwo oddech w natłoku obowiązków, choć wolałabym go chwytać w pogoni za marzeniami.

Czasami chciałabym zmienić niektóre rzeczy w swoim życiu. Te na które mam wpływ staram się wcielać, modyfikować, żeby nie żałować, ale wiele zdarzeń nie jest zależna ode mnie. I muszę pamiętać, że moje marzenia, moje plany nie zawsze są wizją innych. Fajnie byłoby, gdyby ludzie, którzy dzielą ze mną mikroświat miały podobną maksymę w życiu jak moja... ale z tym różnie bywa.

Tęsknie czasami za wolnością, bo mam naturę człowieka- samotnika, wolnego ptaka…i gdy ta tęsknota za tym co dla mnie ważne zaczyna brać górę nade mną to już wiem, że czas na urlop, na wypad w ukochane góry. Wówczas liczy się tylko natura, nieopisane piękno i szczęście. Nie ma problemów dnia codziennego... Jest za to radość z tego co tu i teraz. Kocham to poczucie wolności, te zupełne wyzwolenie umysłu od jakichkolwiek myśli, które na co dzień kłębią się w głowie…Pojawia się bezkres możliwości, trening wytrzymałości także psychicznej, jest koncentracja na celu i walka ze słabościami. Poznaję wtedy siebie na nowo. Doznaję nieprawdopodobnego szczęścia. Ale nic nie trwa wiecznie, wszystko co dobre szybko się kończy więc przychodzi pora na powrót do domu, do codziennych obowiązków. Wiem jednak, że za jakiś czas znowu pojawi się we mnie tęsknota za tą piękną wolnością i będę zniecierpliwiona czekaniem na kolejny urlop....Prawda jest jednak taka, że nawet gdyby urlop trwał nieco dłużnej to i tak tęskniłabym… za ludźmi, których dobrze znam, którzy dają poczucie bezpieczeństwa i pewność, że mam gdzie i do kogo wrócić.

 góry

I tu dochodzę do sedna wypowiedzi... Tęsknota jest nierozerwalną częścią naszego życia. Nawet jeśli osiągniemy to czego wydawałoby się zawsze pragnęliśmy, to za chwilę pojawi się nowy cel, nowa tęsknota, niewiadoma, niepewność. Nauczyliśmy się chyba społecznie tęsknotę rozpatrywać w kategoriach negatywnych. I istotnie najczęściej tak jej doświadczamy. A może po prostu nie potrafimy zrozumieć, że na niektóre wydarzenia wpływu nie mamy i tęsknota za tym co utracone jest niepotrzebna, bo niczego dobrego w nasze życie nie wniesie. Co innego, jeśli tęsknimy za tym co dopiero ma nadejść. Taka tęsknota może i powinna działać na nas mobilizująco. Na mnie osobiście tęsknota i oczekiwanie na to co ma być jest prawdziwym treningiem cierpliwości, której na co dzień nie mam za grosz w sobie.

Myślę, że takiej tęsknoty w życiu wszyscy potrzebujemy. Takiej która nas pozytywnie nakręci, która nauczy cierpliwości, która pozwoli zrozumieć ulotność chwili i ją docenić. Podobnie jest z tęsknotą za normalnością, która łączy się z nadzieją i oczekiwaniem, która daje nadzieję.

Takiej i tylko takiej tęsknoty, która daję nadzieję i pozytywnie nastraja życzę Wszystkim Naszym Czytelnikom kiss